Grupa nastoletnich dziewcząt zostaje umieszczona w domu opieki z pracownikami socjalnymi. Choć mieszkają pod jednym dachem, nigdy się nie wybrały. To doświadczenie z oczywistych względów wywołuje wiele napięć. Pewien incydent wyzwala łańcuch nieproporcjonalnych do sytuacji reakcji, ale żądza życia dziewcząt również wzmacnia ich więzi. Zupełnie jak w rodzinie.
Grupa nastoletnich dziewcząt została umieszczona w domu opieki z pracownikami socjalnymi. To wymuszone „rodzinne” doświadczenie tworzy nieoczekiwane napięcia i intymności. Incydent wyzwala łańcuch nadmiernych reakcji.
Mało ciekawy w formie dokumentu,opiekunowie do niczego ? Nie bardzo im wychodzi prostowanie...