Choć jubileuszowa, dwudziesta edycja festiwalu
Millennium Docs Against Gravity, zakończyła swój kinowy bieg, sekcja online dopiero się rozkręca. Wśród wielu gorących współczesnych tematów, znalazło się tu również miejsce dla filmów spod tęczowej flagi. Pozakonkursowa sekcja "We're Here, We're Queer" poświęcona jest społeczności LGBTQ+ w różnych zakątkach świata. Najlepsze produkcje, które wciąż możecie zobaczyć w sekcji online, wybiera Weronika Adamczyk, krytyczka i dziennikarka filmowa związana z magazynem "Duma", a wcześniej także z portalem
Queer.pl 20. MDAG: Najciekawsze filmy z sekcji online poświęconej LGBTQ+
Na liście siedmiu produkcji (nie tylko filmów) prezentowanych w ramach sekcji, aż trzy opowiadają o społeczności LGBTQ+ w Polsce. To dobra wiadomość – w końcu zaczynamy opowiadać o swojej historii bez kompleksów, wpisywać ją w szerszy kontekst posttransformacyjnych przemian. Oczywiście, ta emancypacja nie jest jedynie zasługą kina, ale też zbiorczej pracy osób piszących, kręcących filmy, tworzących antologie. Niemniej poniższe dokumenty utwierdzają mnie w przekonaniu, że nasz głos jest donośniejszy niż kiedykolwiek.
W zakończonej, kinowej części MDAG oglądaliśmy inne, równie ciekawe filmy o społeczności LGBTQ+. "
Queendom" wyreżyserowany przez
Agniię Galdanovą opowiadał historię drag queen Gene Marvin z małego, rosyjskiego miasteczka – choć o homofobii w Rosji mówi się często, rzadko kiedy ktoś tak dobrze pokazuje jej skalę i ofiary. W programie znalazły się również dwa pierwsze odcinki serialu dokumentalnego
Dellfiny Dellert i
Agnieszki Mazanek "
Nago. Głośno. Dumnie", który w czerwcu będzie odstępny na HBO Max (uwaga, tylko dla bezpruderyjnych widzów!). I w którym zaglądamy za kulisy występów nieżyjącej już ikony polskiego dragu Kim Lee oraz poznajemy prekursorkę warszawskiej burleski – Betty Q.
Muszę przyznać, że w tej sekcji festiwalu najbardziej cieszą mnie produkcje o starszych nieheteronormatywnych bohaterach i bohaterkach. To tych historii jest wciąż za mało i cóż, chyba zbyt rzadko słyszymy, że tak jak nasze babcie i dziadkowie, również i my mamy szansę przeżyć całe życie z kimś, kogo kochamy. Albo w ciele, w którym chcemy je przeżyć. Oczywiście, reprezentacja nastolatków czy młodych dorosłych ze społeczności LGBTQ+ jest szalenie istotna, ale… co dalej? Wiemy, że Nick i Charlie z "
Heartstoppera" są szczęśliwi, że Alex i Piper z "
OITNB" też. Potrzebujemy świadectwa tego, że to nie koniec. Filmy o starszych bohaterach pozwalają natomiast dopisać szczęśliwe zakończenia do takich historii. Naiwne? W coś przecież trzeba wierzyć.