Moze jestem za glupia do tego filmu, ale..."Decyzja przystojnego biznesmena, ktory nie ulega pokusie i decyduje sie pozostac wierny swojej zonie, wywoluje serie nieoczekiwanych zdarzen, ktorych miejsce ma tu, tu i tam"...Jednak po dwukrotnym obejrzeniu nie zauwazylam zwiazku tego, ze Michael nie idzie na "sesje" z Blanka i wplywu tego zdarzenia na losy pozostalych bohaterow (np. nawet jego zony, lekarza i jego aststentki, Laury, Tylera, czy Sergieja)...Przeciez jego zona nie wiedziala nawet o tym, ze planowal on skok w bok w delegacji, z reszta sama miala kochanka...Na czyje zycie lub na co w tym filmie miala wplyw ta decyzja? Bo chyba nie zrozumialam, moze to nie jest film dla mnie, a zreguly rozumiem filmy o tego typu konstrukcji.
Również nie zrozumiałem o jaki związek chodziło. Nawet przeszukałem to forum i nic konkretnego nie znalazłem. Gdyby Michael zdradził to by zdradził, pozostałe historie mogłyby potoczyć się tak samo. Żaden wątek nie przykuł mojej uwagi. Hopkins taki patetyczny...
Film miał spory potencjał. Generalnie lubię tego typu wielowątkowe pomysły... Jednak coś tu się po prostu nomen omen, NIE POŁĄCZYŁO ;-)