Ależ to było bardzo dobre!!! :)
Oczywiście to jest film dla miłośników francuskich komedii i ludzi bez tego słynnego "kija w pupie"...
Jeżeli zaliczasz się do tego grona - oglądaj!
Ja się kilka razy uśmiałem do łez ;)))
Oczywiście ta moja "9" jest na wyrost, ale tak się dobrze bawiłem, że nie mogłem się powstrzymać ;)
Widzę jednak ósemkę :) Komedie lubię, chociaż nie wulgarne jak jest w tym przypadku? - Nawiązania do Batmana w tytule zapewne nie jest przypadkowe i są nawiązania do tej postaci i pozostałych bohaterów tego komiksu co może wyjść fajnie, ale łatwo też przedobrzyć.
Na wszelki wypadek nie oglądaj!
Tam wszystko jest przedobrzone i można czasem opluć sobie ekran ze śmiechu.
I to jest strasznie wulgarne - nawet widać gołą pupę głównego bohatera (i to do góry nogami!)
Nie mam nic do wulgarności, o ile nie jest tylko dodatkiem i ma swoje uzasadnienie dla fabuły. Natomiast widziałem zwiastun i mnie nie rozbawił, humor wydaje mi się zbyt głupi (chociażby scena z gołą pupą głównego bohatera) a, że z racji tego, że mam co nadrabiać, to ten film nie prędko nadrobię.
Mam podobne odczucia, naprawdę świetnie się na tym filmie bawiłem i również głośno śmiałem. Philippe Lacheau i jego ekipa daje radę, to już któraś komedia w podobnej obsadzie i kolejny raz udana.
Właśnie mnie namówiłeś żebym to drugi raz obejrzał, bo trochę już zapomniałem.
Ale Karchera to już wtedy sobie kupiłem i potwierdzam - robi robotę! ;)))
Dokładnie to samo chciałem napisać, dawno się tak nie uśmiałem i to jeszcze tyle razy na jednym filmie. Wcześniej tak się śmiałem na Alibi.com (notabene tych samych twórców). Ogólnie jest to już, któryś z kolei film z tą samą obsadą. Jak dla mnie nakręcają najlepsze komedie. Niektóre filmy też wiadomo mają gorsze i lepsze, ale ogólnie ta obsada i ich pomysły to dla mnie TOP w historii kina jeśli chodzi o ten gatunek.