Niewymagający uspokajacz dla niewymagających ludzi...czyli dla Pana.
Dla ludzi myślących film w każdym momencie daje wiele do przemyślenia, wrażliwych może mocno wstrząsnąć. Arcydzieło w każdym calu.
Inni niech omijają to kino z daleka, bo jest to po prostu kino dla widza dorosłego psychicznie i potrafiącego dostrzegać głębie w pewnych sytuacjach.
Nie widziałem tam nic głębokiego poza powtarzalnością życia i akceptacją pewnych procesów społecznych , według twórców niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania . Takie promowanie podległości do sił natury w stylu Japońskim , mnie ta oferta nie zainteresowała.
Państwo chyba się pomylili w wyrażaniu opinii, smak i gust jest indywidualną sprawą. Dla mnie film operuje wspaniałą kreską, doskonale wkomponowaną muzyką w wydarzenia i pięknie opowiedzianą metaforą życia. Dla mnie to baśń o życiu które jest samotną wyspą ale które nie musi być samotnością.
I rozumiem że ktoś inny nie musi tego tak postrzegać.