To okropnie sztampowa historyjka w której nie pokazano nic nowego i ciekawego. Postaci to chodzące schematy, a smoki są mało smokowate. Nawet końcowa walka jest mało epicka.
Może i są tu ładne krajobrazy i miejsca też ładnie wyglądają, ale fabuła jest potwornie wtórna. No i pomimo wzięcia dwóch tak super rzeczy jak smoki i wikingowie to sama historia w sumie niczym się nie wyróżnia.