Problem z oceną tego typu filmów jest taki, że nie ma skali porównawczej. Film jest ciekawy, oryginalny, specyficzny, na pewno nie dla każdego. Ogólnie ładna, oryginalna Estońska baśń z ładnymi zdjęciami
Ale co, jeśli nie ma go z czym porównać, to nie można ocenić? Nie zgadzam się. Gdyby tak było, nikt nie doceniałby rzeczy oryginalnych.
Człowiek by chciał wszystko skategoryzować, ocenić, porównać, uprościć.