w każdym calu. Najgorzej z aktorstwem i drętwymi dialogami. Największa niespodzianka nie zastąpi rzetelnego scenariusza ani innych składowych filmu. Jak chcę niespodzianek to oglądam polską ligę piłki kopanej pod koniec rozgrywek.
Ogólnie film słaby, niektóre sceny bardzo kiepskie, w sumie nie warto oglądać. Ale ja nie o tym, bo...
Oglądałem trochę pół okiem i może coś przegapiłem w trakcie, ale chyba nie ma to wpływu na końcówkę, która jest dziwna i z której nie wiadomo o co chodzi...
No właśnie jakby ktoś mógł wyjaśnić.
Widziałem starszy film, taki sam, to jak oglądać kolejny film o Zombie. Co za dużo to i świnia nie
zeżre.