no proszę, w całej karierze użyczyła tylko swojego głosu, jakiś lęk przed aktorstwem czy nikomu się jeszcze jej nie widziało mieć ją w obsadzie filmu?
No właśnie, szkoda, że Jej zawód to użyczanie głosu, a nie aktorstwo, bo, jak mi się zdaje - obejrzenie osoby, wraz z ciepłym głosem mogłoby być miłym zaskoczeniem, cóż, szkoda ;)
A tobie sie wydaje, ze kazdy moze"uzyczac glosu"? Aktorzy robią to najlepiej, czego przykładem jest własnie p. Agnieszka.Mnie skóra cierpnie, jak do rol dubbingowych angazuje sie ludzi tylko dlatego,ze są znani, patrz Doda. Poza tym gdzie jest powiedziane,ze aktor to tylko ten kto ggra w filmie. Moze p. A. K. wystepuje w teatrze, a ze jej twarz nie jest znana, to co?
Przy okazji,pozdrawiam , jestem fanką Pani talentu!
Zośka
> A tobie sie wydaje, ze kazdy moze"uzyczac glosu"?
Nie, nic takiego nie miałem na myśli. Chodziło mi jedynie o to, że oprócz przemiłego głosu, z przyjemnością zobaczyłbym tę Panią 'w całej krasie' [bez skojarzeń proszę ;)]. Nie mówiłem i nie mówię, że użyczać głos może każdy - i całe szczęscie zresztą :)
np. w Japonii jest zawód, ktory sie tylko zajmuje użyczaniem głosu - seiyuu, oni nie graja, tylko cwicza swoj glos i go uzyczaja w filmach, bajkach, anime