Ten pan zagrał w największej ilości filmów w całym Hollywoodzie, przez całe życie udało mu się wystąpić w ponad 600 filmach (jak podaje wikipedia).
Nie oglądałem z nim żadnego filmu... To smutne, że nie ma o nim żadnego tematu na filwebie, a jedynie cztery osoby oddały na niego swój głos.
Dogania go powoli już Eric Roberts, ma już ok. 600 ról filmowych na koncie (łącząc tu prócz ról czysto filmowych także w filmach animowanych, seriali telewizyjnych, animowanych, krótkometrażowych i niezależnych)